
Potrzebowałam stolika. Miałam już dość obecności w naszym salonie czerwonego stolika Lack odziedziczonego po dzieciach. Presji nie było, bo póki co Lack spełniał swoją praktyczną rolę, ale chciałam czegoś czym nacieszę oczy. Czekałam na okazję.
Okazją okazał się zakup 4 krzeseł.
Dom z którego je odbierałam przeznaczony był do rozbiórki i zostało w nim jeszcze kilka mebli, które można było...